Piłkarze Łady 1945 Biłgoraj pokonali dziś na własnym boisku LKS Milanów 5:0. Na listę strzelców wpisali się: dwukrotnie Damian Rataj oraz Patryk Dorosz, Jurij Perin i Grzegorz Mulawa.
Mimo bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych kibice nie powinni żałować, że zdecydowali się przyjść dziś na stadion przy Targowej. Mecz z LKS Milanów obfitował w liczne sytuacje bramkowe i ładne zespołowe akcje.
Od pierwszych minut Łada zdecydowanie atakowała. Już w 7 minucie nasz zespół objął prowadzenie. Dośrodkowanie w pole karne zamykał Damian Rataj, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Chwilę później mogło być 2:0. Na sytuację sam na sam wychodził Dominik Skubisz, ale tuż przed polem karnym został sfaulowany. Obrońca gości za przerwanie akcji obejrzał czerwoną kartkę. Od 10 minuty LKS Milanów grał więc w osłabieniu.
Kolejny gol dla Łady padł w 22 minucie. Patryk Dorosz minął bramkarza i uderzył lewą nogą pomiędzy piłkarzami LKSu. Mimo licznych okazji do podwyższenia rezultatu, do przerwy na tablicy świetlnej widniał wynik 2:0.
Po zmianie stron zawodnicy Łady jeszcze odważniej zaatakowali bramkę przeciwnika. W 56 minucie na listę strzelców wpisał się Jurij Perin, który po dwóch golach w Piszczacu chciał pokazać się z jak najlepszej strony tym razem przed własną publicznością.
Mimo miażdżącej przewagi naszych piłkarzy d momentu zdobycia trzeciej bramki przez długi czas wynik nie ulegał zmianie. Na ten stan rzeczy duży wpływ miał znakomicie spisujący się w bramce LKSu Milanów Marek Grzywaczewski, który z pewnością był dziś najjaśniejszym punktem zespołu gości.
W 76 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Damian Rataj, natomiast kropkę nad i postawił Grzegorz Mulawa, który bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego ustalił wynik meczu na 5:0.
Łada Biłgoraj – LKS Milanów 5:0 (2:0) – 7′, 76′ – Rataj, 26′ – Dorosz, 56′ – Perin, 82′ – Mulawa
Skład: Szawara – Misiarz, Sobótka, Mulawa, Kuliński, Mazurek, Birut (78′ Chmura), Rataj, Skubisz (65′ Czok), Perin (73′ Konopka), Dorosz (70′ Pyda).
Przekonujące, wysokie zwycięstwo było potrzebne zarówno kibicom, jak i samym zawodnikom. Łada bardzo dobrze rozpoczęła rundę wiosenną. Dodatkowo korzystnie dla nas, choć dość zaskakująco rozstrzygnęły się mecze sąsiadujących z nami w tabeli drużyn, dzięki czemu nasz zespół powiększył przewagę nad jedenastą Lublinianką do 6 punktów, natomiast strata, którą mamy w tej chwili do dziewiątej obecnie Włodawianki to tylko 2 punkty. Czy w następnej kolejce Ładzie uda się „wskoczyć”na wyższą pozycję? Zobaczymy. Na pewno nie będzie łatwo, ponieważ podopieczni Ireneusza Zarczuka rywalizować będą w Lubartowie z Lewartem. W poprzedniej rundzie nasi piłkarze zremisowali z tą drużyną 0:0, choć kibice z pewnością pamiętają, że więcej okazji strzeleckich miała Łada. Teraz lubartowianie z pewnością będą chcieli udowodnić swoją wyższość nad rywalem. Ale zarówno Lewart, jak i Łada to nie są już te same drużyny, co jesienią… Emocji z pewnością nie zabraknie! (Mecz z Lewartem zostanie rozegrany na stadionie w Lubartowie w sobotę, 25 marca o godz. 15:00)