W nienajlepszych nastrojach schodzili dziś z własnego boiska młodzi piłkarze Łady 1945 Biłgoraj. Obie nasze grupy przegrały swoje mecze.
Juniorzy starsi, którzy rozgrywali dziś derbowy mecz z Hetmanem, musieli przełknąć gorzką pigułkę, ulegając 1:3. Goście wyszli na prowadzenie już w 2 minucie, po tym jak obrońcy Łady nie byli w stanie wybić piłki z własnego pola karnego. Później gra się wyrównała i widać było, że chłopaki chcą odmienić losy meczu, ale wszelkie próby ataków w wykonaniu naszej drużyny pozostawiały bardzo wiele do życzenia. Hetman tymczasem zdobył gola na 2:0.
Po zmianie stron na boisku zameldowali się Michał Skubis i Kacper Krzyżan, którzy wspólnie z jak zwykle bardzo zaangażowanym Dawidem Piechem nękali obronę rywala. W 61 minucie Ładzie udało się strzelić kontaktowego gola po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego Dominika Gąbki. Wydawało się, że teraz to nasz zespół będzie dominował i doprowadzi do wyrównania, ale stało się inaczej. Hetman zdobył bramkę na 3:1 i pogrzebał nadzieję podopiecznych Krzysztofa Pardo na korzystny wynik.
Tuż po zakończeniu meczu juniorów starszych odbył się pojedynek juniorów młodszych z Orlętami Radzyń Podlaski. Nasza młodsza grupa, która w tej rundzie jeszcze nie wygrała, tym razem chciała odwrócić niekorzystną tendencję. Mecz był wyrównany z nieznacznym wskazaniem na gości i wydawało się, że ostatecznie zakończy się remisem. Niestety nieuwaga w obronie spowodowała, że Orlęta zdobyły bramkę. Chwilę wcześniej Szymon Przybyłowicz w ładnym stylu obronił rzut karny. Juniorzy młodsi Łady przegrali z rówieśnikami z Radzynia 0:1.