Przegrana z POMem po błędach w defensywie

Piłkarze Łady 1945 Biłgoraj mają za sobą kolejny mecz sparingowy. Tym razem rywalem biało-niebieskich była drużyna POM-u Iskry Piotrowice. Za sprawą dwóch katastrofalnych błędów w obronie, Łada uległa 1:2 (0:2).

W dzisiejszym sparingu trener Ireneusz Zarczuk nie mógł skorzystać z kilku zawodników, m.in. Pawła Sobótki, Marka Pydy, Dariusza Kulińskiego, Piotra Mazurka i Damiana Chmury.

Pierwsza połowa meczu nie była najlepsza w wykonaniu naszej drużyny. Bardzo widoczny był brak zrozumienia, niedokładne podania i starty piłki. Tego sparingu z pewnością nie będzie dobrze wspominał bramkarz Marcin Strzelczyk, po którego błędach padły dwa gole dla POM-u. Najpierw, nasz golkiper wdał się w kiwkę z rywalem, po której musiał faulować go w polu karnym, a potem wyciągać piłkę z siatki. W kolejnej sytuacji „Strzała” otrzymał niedokładne podanie, ale zamiast wybić piłkę w aut, znów oddał ją rywalowi.

Wynikiem 0:2 zakończyła się pierwsza połowa meczu.

W drugiej odsłonie obraz gry znacząco się zmienił. Wprowadzeni na boisko Dominik Skubisz i Arkadiusz Czok wnieśli sporo ożywienia w poczynania naszej drużyny. Przewaga Łady zaowocowała dość szybko zdobytym golem – celnym strzałem z linii pola karnego popisał się… Roman Stetskiv, który mimo, iż nie ustrzegł się kilku błędów, może zaliczyć dzisiejszy występ do bardzo udanych.

Kilkanaście minut później powinno być 2:2. Niestety, piłka po ładnym uderzeniu z dystansu testowanego przez Ładę napastnika obiła oba słupki bramki POM-u i potoczyła się z powrotem na pole gry. Rywal w drugiej odsłonie poważnie zagroził bramce Łukasza Szawary tylko jeden raz – strzał napastnika z Piotrowic sparował jednak Grzegorz Mulawa.

Dzisiejszy mecz przegraliśmy na własne życzenie po bardzo prostych błędach bramkarza i obrony. Pierwsza połowa toczyła się w zbyt wolnym tempie – w drugiej tempo wrosło, zdobyliśmy gola i mieliśmi kolejne okazje. Niestety żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Sparing z POM-em miał za zadanie dać odpowiedź na kilka kwestii związanych z poszczególnymi pozycjami dla zawodników na boisku i taką odpowiedź otrzymałem – powiedział po meczu trener Ireneusz Zarczuk.

 

ŁADA – POM 1:2 (0:2)

Skład: Strzelczyk – Misiarz, Mielniczek, Mulawa, Myszak, Stetskiv, Birut, Rataj, Konopka, Perin, Dorosz oraz Szawara, zawodnik testowany, Skubisz, Czok.

 

Zarówno wynik dzisiejszego sparingu, jak i gra zawodników Łady powinny wyglądać lepiej. Mamy nadzieję, że nasi piłkarze w kolejnych meczach kontrolnych pokażą na co ich stać. Najbliższa okazja w sobotę, 25 lutego. Na stadionie w Zamościu Łada podejmować będzie Unię Hrubieszów. Początek meczu o 09:30 rano!